piątek, 15 grudnia 2017

Curiosities

Witajcie! Dzisiaj mam wam do zaprezentowania trójkątny blejtram, w którym wykorzystałam dopiero co poznaną przeze mnie technikę powertex.

W Retro Kicie "Fabryka Rdzy" z Retro Kraft Shop był zestaw starych elementów, których pierwotnego przeznaczenia nie potrafiłam do końca odgadnąć. Zdecydowałam się więc umieścić je na blejtramie w kompozycji która nawiązywałaby do gabinetów osobliwości. Atmosferę postanowiłam podkreślić kotarą stworzoną dzięki utwardzaczowi tkanin Powertex i lampą Alladyna. Do tego dużo rdzy i piękne cekiny z zestawu z 13arts.




sobota, 21 października 2017

Notes vintage

Dzisiaj pochwalę się projektem, który powstał spontanicznie, na bazie obłożonego w jutę notesu, który znalazłam w 13arts Studio :) Zdecydowałam się na delikatną, pastelową kolorystykę, koronki i duże kwiaty. Efekt jest taki, jak lubię: kobiecy vintage, ciepły i delikatnie perłowy.

Today I have an altered burlap-covered notepad I found in 13arts Studio. I decided to make it in warm, pastel colours, with lace and big flowers.




(my camera is broken so I have to take photos by my mobile)


Pracę zgłaszam na wyzwanie Mixed Media Place


niedziela, 15 października 2017

Spooky Inktober i o moich odkryciach czytelniczych

Lubię fantastykę. Lubię też cykle powieściowe, pod warunkiem, że bohaterowie są wiarygodni i żywi, a autor potrafi subtelnie połączyć humor, ironię i przygodę, nie uciekając się przy tym do epatowania seksem czy przemocą. Ostatnio bardzo poważnie zapadłam na cykl książek autorstwa Patricii Briggs o zmiennokształtnej mechanik Mercedes Thomson. W tej serii jest wszystko to, co lubię w urban fantasy i w fantasy ogólnie: wielowymiarowi bohaterowie, których nie sposób nie polubić, a którzy będą cię nie raz irytować, złościć i bawić - jak to w życiu :), ciekawa fabuła i akcja, która nie zwalnia nawet przez minutę. Pani Briggs tym samym awansowała na moją listę ulubionych autorów, zajmując miejsce obok Tolkiena, Pratchetta i Rogera Zelaznego.

Bohaterka cyklu, zmiennokształtna mechanik samochodowa Mercy Thompson to dziewczyna twarda, charakterna, która nie da sobie w kaszę dmuchać i nie zostawi przyjaciela w potrzebie, choćby nie wiadomo jaki potwór go nachodził (a w tamtejszej wersji Stanów Zjednoczonych o potwory nie trudno). Przyjaciół zaś ma mnóstwo, wszelkich rozmiarów i gatunków i zawsze może liczyć na ich wsparcie gdy kolejny raz do drzwi pukają kłopoty. Spośród licznych istot niechętnych naszej bohaterce, na mnie szczególnie niepokojące wrażenie wywarła Marsilia, królowa lokalnej chmary wampirów, o ciele pięknej kobiety i umyśle tak makiawelicznym, że sam Machiavelli uznałby to za przesadę ;).  To właśnie ta postać zainspirowała mnie do stworzenia na szybko kartki na nowe wyzwanie 13arts Spooky INKtober


Do zrobienia kartki wykorzystałam tusze akrylowe 13arts w kolorze czarnym i czarnym brokatowym, oraz zdjęcie z kolekcji Finnabair: spojrzenie kobiety w bieli pasowało mi do urodzonej w dobie włoskiego renesansu królowej wampirów :), podobnie jak srebrne cytaty, które na kartce nabrały złowrogiego znaczenia.



(a gdyby ktoś chciał zapoznać się z przygodami Mercedes Thompson tutaj znajdzie tytuły i opisy poszczególnych części :) )

sobota, 16 września 2017

Retro Kit "Fabryka rdzy" vol. 3: Stara lampa

W skład Retro Kita wchodziła plastikowa żarówka naturalnych rozmiarów. Długo rozważałam, jak ją wykorzystać. Kiedy podczas wyprawy na giełdę staroci znalazłam miniaturkę samowaru, od razu wyobraziłam ją sobie w roli ozdobnej rączki od lampy. Tak narodził się pomysł na wykorzystanie żarówki.

Żarówkę pokryłam od góry proszkami Shiny Powders z 13arts wymieszanymi z ciekłym medium. Dół żarówki okleiłam bibułką w którą zapakowano Kit, tak jak prezentowała to Olga Heldwein w swoim tutorialu w Kitowej grupie na fb :) Bibułę pokryłam gesso a następnie nałożyłam na całość farbę Rusty w dwóch kolorach, grubszą warstwę na bibułę, cieńszą na górę żarówki, by nie przykryć całkowicie kolorów Shiny Powders. Gdy farba wyschła, przykleiłam do żarówki tekturkę pokolorowaną tuszem Distress Rusty Hinge, dodałam łby śrubek z masy oraz napis pokryty czarnym gesso i muśnięty woskiem z Finnabair w kolorze Red Amber. Następnie żarówkę wkleiłam w obsadkę samowaru za pomocą żelu Heavy Body Matt Renesansu i zostawiłam na dobę do wyschnięcia.

Gdy żarówka została już przyklejona, zaczęłam alterować samowarek. Pokryłam go w kilku miejscach pastą pumeks z Kita, a następnie przetarłam dwoma kolorami pasty Rusty, używając zarówno gąbki jak i pędzla. Na koniec dodałam nieco Mineral powder z Pentartu: grubo zmielonego naturalnego jaspisu, który wymieszałam z żelem Heavy Body, a gdy całość wyschła, delikatnie musnęłam jeszcze rozwodnioną Rusty.





Pracę zgłaszam na wyzwanie Retro Kraft Shop


oraz w comiesięcznej zabawie Wasze Retro Prace

środa, 13 września 2017

Retro Kit "Fabryka Rdzy" vol. 2 - Industrialny shadowbox

Moich zmagań z Retro Kitem ciąg dalszy: tym razem wykonałam z jego użyciem mocno warstwowy shadowbox w klimatach industrialnych ze szczyptą vintage. Całość jest oczywiście mocno rdzawa :)



Pracę zgłaszam na wyzwanie Snip Art


oraz na wyzwanie Retro Kraft Shop



sobota, 9 września 2017

Retro Kit "Fabryka Rdzy" vol. 1 - alterowana okładka

Dzisiaj pochwalę się pierwszą pracą którą stworzyłam z cudownym, limitowanym, kreatywnym zestawem Retro Kraft Shop: Retro Kitem. Poprzednią edycję z braku środków niestety opuściłam, tym bardziej więc się cieszę, że tym razem udało mi się załapać na ten zestaw :)
Obecny Kit nosi tytuł "Fabryka Rdzy" i jak wskazuje nazwa, nadaje się idealnie do alterowanych, rdzawych projektów.

Na półce z książkami w moim domu stoi jedna ponad stuletnia pozycja. Niewielka książeczka uchowała się w dobrym stanie, jednak jej okładka próbę czasu przeszła dużo gorzej. Jakiś czas temu postanowiliśmy "ubrać ją" w nowe szatki, nie godzi się przecież takiego staruszka trzymać w łachmanach ;) Książka trafiła do introligatora gdzie otrzymała nową oprawę i znów godnie się prezentuje. Pozostała stara okładka, absolutnie nie do wykorzystania jako oprawa, ale szkoda przecież wyrzucać taką rzecz :p Gdy więc tylko zobaczyłam nowy Retro Kit, wiedziałam, do czego go wykorzystam. Tak oto powstała moja pierwsza praca z wykorzystaniem tego kapitalnego zestawu (i tutoriali Olgi Heldwein na rdzawe tagi ;) ).




Pracę zgłaszam na wyzwanie Retro Kraft Shop


wtorek, 15 sierpnia 2017

Abstrakcyjnie

Witajcie! Dzisiaj mam do zaprezentowania LO na dość niezwykłej kartce, mianowicie na papierze, który stworzyłam od podstaw na warsztatach z tworzenia papieru marmurkowego w cudownej klubokawiarni Macondo. Gdy wyjęłam ją z farby skojarzyła mi się od razu z paroma co bardziej fantasmagorycznymi pracami mojego ulubionego plakacisty Wojciecha Siudmaka. Kiedy więc zobaczyłam najnowsze wyzwanie 13arts


wiedziałam, że to właśnie na tym papierze powstanie moja praca. Puściłam wodze fantazji i stworzyłam nieco mroczne i mocno abstrakcyjne LO:



Today project is LO made on my own handmade marbled paper. Just in the moment I picked it up from paint it reminded me of some works of my favourite Polish poster artist Wojciech Siudmak.

niedziela, 13 sierpnia 2017

Shine and sparkle

Dzisiaj przedstawiam wam pracę, którą stworzyłam na wyzwanie Mixed Media Place


Cudowny cytat Sophi Loren zainspirował mnie do stworzenia ramki na zdjęcie, które kiedyś znalazłam na Pinterestcie. Nowa kolekcja papierów od Stamperii "Time is an illusion"okazała się zaś idealnym tłem. Ramkę uzyskałam obierając z płótna blejtram, następnie pokryłam ją proszkiem postarzającym Prima Artisan Powder w kolorze Rosewood i farbkami 13arts z serii Vivid Vintage. Kompozycję uzupełniłam wyciskami z foremek, między innymi cudną panterą od Prosvetu, oraz wyciętym i pokolorowanym kredkami akwarelowymi stemplem pawiem z Inkadinkado. Całość przetarłam woskami wykonanymi według przepisu Olgi Heldwein, który prezentowała na grupie 13arts ARTelier na Facebooku. Na koniec uzupełniłam całość o napisy od Tima Holtza - Clippings.

Wonderful quote by Sophia Loren inspired me to create a frame with a photo I found once on Pinterest. I used new paper collection from Stamperia 'Time is an illusion' as a background and homemade waxes made from a recipe by Olga Heldwein, which was presented on 13arts Artelier on Facebook. I added beautiful panther from Prosvet mold and peacock stamp from Inkadinkado. Quotes are form Tim Holtz Clippings - that's my favourite set of stickets from all his collections.




środa, 26 lipca 2017

Hello beautiful

Bardzo lubię papiery Magicznej Kartki. Moją pracę z wykorzystaniem kolekcji "Nostalgia" prezentowałam już na tym blogu. Ostatnio na jednej z craftowych imprez miałam okazję zdobyć papiery z cudownej kolekcji w stylu boho "Uchwycone Sny" i po prostu musiałam ją połączyć z vintage'owymi papierami z kolekcji "Portrait of a Lady" Graphic 45. Tak powstał ten layout:


Z okazji wprowadzenia nowej pięknej kolekcji Magiczna Kartka urządza candy, w którym udział niniejszym zgłaszam :)

piątek, 23 czerwca 2017

Beautiful nature

Witajcie. Dziś zaprezentuję wam LO, które zrobiłam specjalnie na czerwcowe wyzwanie Mixed Media Place.


Gdy zobaczyłam nowy moodboard stwierdziłam, że jest on tak piękny, że wykorzystam go w mojej pracy :) Tak oto powstało zielono-błękitne LO z dużą ilością kwiatów.

Hi everyone! Today I want to present you my new LO created for Mixed Media Place June challenge. When I saw gorgious new moodboard I decided I want to use it in my work :) And here it is: green-blue and full of flowers:




Użyłam matowego gel medium Heavy Body Renesansu do wykonania tekstury, a kolory to mgiełka Lindy's Stamp Gang Bells of Ireland, rozcieńczona wodą błyszcząca farba akrylowa 13arts z linii Metallic i Finnabair Art Alchemy Wax.

I used gel medium to make a texture, and Lindy's Stamp Gang Bells of Ireland mist, 13arts Metallic paint and Finnabair Art Alchemy Wax as colours. 

czwartek, 15 czerwca 2017

Podwodny świat

Dziś przygotowałam layout specjalnie na wyzwanie 13arts Ocean energy. Za pomocą papierów Kaisercraft i Scrapberry's oraz mediów imitujących efekt rdzy i patyny stworzyłam pracę inspirowaną podwodnym światem zatopionych statków i zagubionych w czasie skarbów.


Today I prepared LO for 13arts 55 Challenge. I used Kaisercraft's and Scrapberry's papers and rusty and patina effect media to create underwater, lost in time scene.




sobota, 27 maja 2017

Saturn i Saturna dziwów wieniec

Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam majowy moodboard Mixed Media Place, nie byłam do końca przekonana: słodkie pastele to jednak trochę nie moje kolory. Po chwili jednak moją uwagę przykuła grafika z cytatem, a dokładnie jej tło czyli rozgwieżdżone niebo. Wraz z opisem wyzwania przypomniało mi to o pięknych, rozgwieżdżonych nocach ciepłych miesięcy. Postanowiłam zatem zainspirować się tym skojarzeniem i stworzyć okładkę mojego nowego art journala, która nawiązywałaby do nocnego nieba.

Firstly, when I saw May moodboard of Mixed Media Place challenge I wasn't sure it's for me because pastel colors are not exacly my colors. But then I saw the background of the quote, and then I decided to be inspired by starry skies of those warm months of year.


And so I created my art journal cover in which I wanted to present those starry skies.




Jako faktura posłużyła stara koronka, a niesamowite barwy uzyskałam przy użyciu wosków Finnabair Art Alchemy: polecam je, bo nie tylko dają wspaniałe efekty, ale też pięknie pachną, nawet długo po nałożeniu :)

I used old lace to make a texture and Finnabair Art Alchemy Waxes as colors: I'm absolutely in love with them, they not only look amazing but they also smell so beautiful <3 

Na sam koniec: gdyby komuś cytat z tytułu tego posta wydał się dziwnie znajomy, służę źródłem :)

PS. The quote I used as a title of this post is from the song of SDM Sanctus

niedziela, 21 maja 2017

Jeszcze w zielone gramy...

Nie wiem, jak wam, ale ta piosenka Wojciecha Młynarskiego, w wykonaniu świetnej Magdy Umer bardzo poprawia mi nastrój :) Kiedy więc zobaczyłam nowe wyzwanie SnipArtu


postanowiłam wykonać na nie pracę, która nawiązywałaby do tej piosenki. Tak powstało drewniane serce w różnych odcieniach zieleni: jest tam cudowna mgiełka Lindy's Stamp Gang "Bells of Ireland Green" (mój faworyt jeżeli chodzi o zieleń), Rainbow Color Duo z 13arts w kolorze Pistachio Green oraz mgiełka Distress w odcieniu Forest Moss. Strukturę uzyskałam dzięki zmieszaniu porporiny z gel medium Renesansu (motywy roślinne z szablonu 13arts) oraz nakładając palcem Inkę Gold w kolorze szmaragdu przez szablon Tima Holtza Dot Fade. Całość uzupełniłam mchem i korzonkami, dodałam również elementy tekturowe i z masy schnącej na powietrzu. Tło pracy to bibuła Tima Holtza Tissue Wrap Melange. A ponieważ zarówno w tle jak i jako dodatek znajdują się motyle, pracę zgłaszam również na wyzwanie 13arts


A oto jak prezentuje się całość:




środa, 3 maja 2017

Mini shadowbox

Zainspirowana nowym wyzwaniem Retro Kraft Shop


postanowiłam zalterować małe pudełeczko, które już od dawna czekało na swoją kolej w mojej pracowni :). Zgodnie z zasadami wyzwania, należało użyć minimalnej ilości produktów typowo craftowych, zatem z mediów wybrałam czarne gesso, a do stworzenia tła posłużyły dodatki pasmanteryjne, które odkopałam wśród moich akcesoriów szyciowych: guziki i koronka od babci ;). Następnie pokryłam pudełko trzema kolorami farb: Inką Gold w kolorze starego złota, Ayeeda Paint z linii Metallic 13arts w kolorze niebieskim oraz perłową farbą akrylową. Dołożyłam kawałek gazy, którą obsypałam białym brokatem. Wyzwanie pozwalało na użycie trzech elementów ozdobnych: wybrałam kaboszon z wizerunkiem XIX-wiecznej damy, miniaturkę maszyny do szycia i napis z kolekcji Tima Holtza Metallic Stickers Quotations, który pokleiłam kawałkiem tekturki. Wszystkie elementy zostały przyklejone klejem Magic. Oto jak prezentuje się całość: